Policjanci z Darłowa zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który zaatakował maczetą własną babcię. 74-latka doznała poważnych obrażeń twarzy i trafiła do szpitala.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w piątek w jednym z mieszkań w Darłowie w województwie zachodniopomorskim. O sprawie informuje „Dziennik Bałtycki„, który podaje, że 32-latek zażądał od 74-letniej babci kwoty 20 zł.
Starsza kobieta odmówiła, czym tak rozwścieczyła mężczyznę, że ten zaatakował maczetą. Staruszka cudem uniknęła śmierci, bo jej obrażenia lekarze określają jako bardzo ciężkie. Ratownicy szybko przetransportowali poszkodowaną do szpitala.
Czytaj także: Arłukowicz pomylił osoby? Wg TVP zaczepił nie tego mężczyznę
Co więcej, w tragicznym zdarzeniu uczestniczyła również 32-letnia żona sprawcy, który swoją babcię zaatakował maczetą. Również ona doznała obrażeń, ale nie są one aż tak poważne, jak w przypadku 74-latki.
Zaatakował maczetą i uciekł
Sprawca po ataku uciekł z miejsca zdarzenia. Jego ucieczka nie była jednak udana, bo policjanci szybko go zatrzymali. Teraz śledczy podejrzewają go o dokonanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u dwóch osób.
Czytaj także: „Twój Szwab”. Wpadka byłego ministra podbija internet
„Mogę potwierdzić, że został zatrzymany 32-latek podejrzewany o dokonanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u dwóch osób.” – powiedziała „Dziennikowi Bałtyckiemu” mł. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.
Czytaj także: Olaf Lubaszenko schudł 60 kg. Obawiał się operacji
Źr. o2.pl;