Pomysł wzniesienia pomnika Bitwy Warszawskiej w stolicy Polski nie spodobał się wiceprezydentowi Warszawy Pawłowi Rabiejowi. – Biorąc pod uwagę mitomanię i nieudolność Mateusza Morawieckiego zakładam, że to nie powstanie – napisał polityk. Jeszcze ostrzej na pomysł zareagował warszawski radny KO Marek Szolc.
W 2020 roku obchodzić będziemy 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) poruszył temat upamiętnienia tego wydarzenia. Szef rządy zapowiedział wybudowanie pomnika w Warszawie.
– Pomnik Bitwy Warszawskiej powinien być już 20 lat temu, 30 lat temu, 10 lat temu, powinien być w przyszłym roku – nie będzie, ale obiecuję, on stanie w krótkim czasie, musi stanąć w krótkim czasie – powiedział.
Czytaj także: Rabiej krytycznie o łuku triumfalnym. Wiceminister odpowiada
Jego zdaniem taki obiekt powinien powstać jak najszybciej. Premier zdradził również, że osobiście wsparł finansowo fundację, która zbiera środki na powstanie pomnika – łuku triumfalnego.
W kontekście budowy wyraził zaniepokojenie niejasnym stanowiskiem władz Warszawy. – Trzeba porozumienia z władzami Warszawy, więc proszę pytać też władze Warszawy, dlaczego nie ma pomnika, władze Warszawy są tutaj mało kooperatywne, niestety – podkreślił Morawiecki,
Rabiej o pomyśle upamiętnienia Bitwy Warszawskiej: Warszawa ma wiele potrzeb
Zapowiedź budowy łuku triumfalnego w stolicy zaniepokoiła wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja. – Biorąc pod uwagę mitomanię i nieudolność @MorawieckiM zakładam, że TO nie powstanie. Ale gdyby miało: Panie Premierze, @Warszawa ma wiele potrzeb, Pana rząd ograbił nas z wielu potrzebnych inwestycji, proszę sfinansować obwodnicę albo Sinfonia Varsovia – podkreślił.
Jeszcze ostrzej zareagował warszawski radny Koalicji Obywatelskiej Marek Szolc. – Panu premierowi mam do powiedzenia tylko jedno: po moim trupie. Nie ma zgody na oszpecenie Warszawy wtórnymi, bezwartościowymi architektonicznie gargamelami. Jak chce uczcić 100-lecie bitwy warszawskiej, niech da nam pieniądze na dom kultury albo park! – podkreślił.
Warto w tym miejscu dodać, że miasto zamierza upamiętnić Bitwę Warszawską, jednak nie w formie łuku triumfalnego. W lipcu br. Rada Warszawy przyjęła uchwałę o budowie pomnika na Rozdrożu. – Mamy powołany sąd konkursowy i w ciągu miesiąca chcemy ogłosić konkurs na projekt pomnika – powiedział stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki w rozmowie z „Gazetą Wyborczą„.
Źródło: Facebook, Twitter, wyborcza.pl