Osiem osób zginęło w wyniku wybuchu gazu w Szczyrku. „Fakt” ujawnił we wtorek wstępne wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok. Wiele wskazuje na to, że wszyscy mieszkańcy domu zginęli w jednej sekundzie.
Osiem osób, w tym czworo dzieci to ofiary wybuchu gazu w Szczyrku. Wszyscy przebywali w trzykondygnacyjnym budynku zlokalizowanym przy ulicy Leszczyńskiego. Dom został całkowicie zniszczony, ciała ofiar znaleziono wiele godzin po tragedii.
Przed pochówkiem przeprowadzona została sekcja zwłok. Konieczne jest również ustalenie tożsamości ofiar. „Bez wnikania w szczegóły muszę przekazać, że jest konieczna identyfikacja. (…) W ciągu dwóch-trzech dni od pobrania materiału porównawczego, genetycznego, zostanie wydana opinia ustalająca tożsamość tych osób” – mówiła Agnieszka Michulec, rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej.
Czytaj także: Tragedia w Szczyrku. W eksplozji zginęła znana rodzina z trójką dzieci: \"Głos się człowiekowi łamie\
„Fakt” ujawnił dziś wstępne wyniki sekcji zwłok ofiar katastrofy. Cztery sekcje miano przeprowadzić w poniedziałek, kolejne cztery zostały zaplanowane na dzisiaj. Jak poinformował „Fakt”, powołując się na ustalenia śledczych, śmierć wszystkich ofiar miała być nagła. Wszyscy mieli zginąć w jednej sekundzie, bezpośrednio po wybuchu.
Czytaj także: Lubuskie: Samochód z 5 osobami wpadł do stawu. Nikt nie przeżył
Źr.: Fakt