Policjanci z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali na terenie Milanówka mężczyznę, który miał zlecić zabójstwo Ziobry. Jan S. miał oferować aż 100 tys. zł za zabójstwo Ministra Sprawiedliwości. Co więcej, mężczyzna miał również grozić policjantom z wydziału narkotykowego.
Jan S. jest podejrzany w dwóch sprawach. Pierwsza dotyczy sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, druga – podżegania do zabójstwa. Według ustaleń dziennikarzy, mężczyzna zaoferował wysoką kwotę 100 tys. zł za zabójstwo Ziobry. Za Janem S. wystawione były dwa listy gończe, wydano też dwa Europejskie Nakazy Aresztowania (ENA) i czerwoną notę Interpolu.
Czytaj także: Tusk: „Bałem się go, lał mnie”, „bił trochę częściej i mocniej”
Czytaj także: Girzyński z PiS krytykuje Ziobrę. \"To jest szkodliwe dla państwa\
Dziennikarze RMF FM ustalili nieoficjalnie, że oprócz zlecenia, aby przeprowadzono zabójstwo Ziobry, mężczyzna groził też policjantom z wydziału narkotykowego. „Ze względu na dobro prowadzonego postępowania Komenda Stołeczna Policji nie będzie w tej chwili udzielać dodatkowych informacji w tej sprawie.” – mówi w rozmowie z RMF FM Mariusz Mrozek z KSP.
Zabójstwo Ziobry zemstą za uderzenie w biznes narkotykowy
O sprawie już maju ubiegłego roku pisała „Rzeczpospolita”. Wtedy z ustaleń dziennika wynikało, że 28-letni handlarz dopalaczami Jan S. zlecił zabójstwo Ziobry. Minister miał rzekomo zagrażać jego nielegalnym interesom. Minister Ziobro mówił w czerwcu 2019 roku że jest też drugie śledztwo dotyczące Jana S. i „jego działalności w biznesie dopalaczowym”.
Czytaj także: Ziobro o Grodzkim: „To jest proszenie się na kolanach”
„Determinacja handlarza dopalaczami, który zlecił zabicie stawiającego mu zarzuty prokuratora i mnie, świadczy o tym, że państwo działa, a wprowadzone z mojej inicjatywy przepisy uderzające w handel „białą śmiercią” są skuteczne.” – powiedział Ziobro. „Moim obowiązkiem jako prokuratora generalnego jest troska o sprawiedliwość, ale także o ludzi, którzy stoją po jej stronie. Dlatego będę bezwzględnie reagował na wszelkie działania wymierzone w moich współpracowników, prokuratorów i wszystkich przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, którzy ofiarnie i z zaangażowaniem walczą z przestępcami.” – zapewnił Zbigniew Ziobro.
Źr. rmf24.pl