Były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz zareagował na wpadkę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Na Twitterze napisał, że po jej słowach wypowiedzianych na antenie TVN24 zagłosuje na Andrzeja Dudę.
Powodem decyzji byłego senatora były słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24. Kandydatka na prezydenta odnosiła się do reakcji polskiego rządu na opinię Komisji Weneckiej. Stwierdziła, że wizyta Komisji w naszym kraju nie mogła być nielegalna. „Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne, a my jesteśmy członkiem UE” – powiedziała.
Wpadka została bardzo szybko zauważona. Komisja Wenecka, a właściwie Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo to organ doradczy Rady Europy, który złożony jest między innymi z sędziów sądów najwyższych i trybunałów konstytucyjnych oraz niezależnych ekspertów.
Czytaj także: Sensacyjny sondaż Wirtualnej Polski: Duda i Kidawa-Błońska idą na remis
Na słowa Kidawy-Błońskiej w zaskakujący sposób zareagował były senator PO Robert Smoktunowicz. „Od chwili kiedy w TVN24 główna kandydatka opozycji Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła, iż „Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne a my jesteśmy członkiem UE” zdecydowanie głosuję na Prezydenta Andrzeja Dudę” – napisał.
Czytaj także: Kidawa-Błońska czy Duda? Opublikowano wyniki najnowszego sondażu
Czytaj także: Ziobro kpi z opinii Komisji Weneckiej. „Parodia opinii”
Źr.: Twitter/Robert Smoktunowicz, TVN24