Niewkluczone, że w najbliższym czasie rząd zmieni godło Polski. Jak informuje „Rzeczpospolita” w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego od dłuższego czasu trwają prace nad projektem. Sprawa ma ruszyć już po wyborach prezydenckich.
Prace nad zmianami trwały już w poprzedniej kadencji Sejmu. Choć ministerstwo kultury nie potwierdza, to jednak „Rzeczpospolita” przekonuje, że projekt jest już gotowy. Dziennika informuje, że godło Polski ulegnie zmianie, bo sami politycy PiS przyznali to w swoim programie.
Czytaj także: Karski o wizycie Macrona: „Chce wcisnąć nam jakiś chłam”
Gazeta wyjaśnia, że godło Polski ulegnie niewielkim korektom. Zmiany obejmą m.in. wygląd orła w godle Polski. Będzie miał całe złote nogi, a nie tylko szpony, pojawią się prześwity w koronie, a skrzydła staną się swoimi lustrzanymi odbiciami. Część członków Komisji Heraldycznej działającej przy MSWiA wnioskowało, aby w godle umieścić również krzyż. Piotr Gliński poinformował jednak, że ten pomysł nie zyskał akceptacji.
Oprócz powyższych zmian, projekt dokładnie określi również kolor czerwieni na fladze Polski i w tle godła. Ministerstwo planuje określenie tego odcienia jako karmazyn. Dotąd nie było to ściśle uregulowane.
Czytaj także: Biedroń zlecił sondaż wewnętrzny. Wyciekł do mediów i zaskakuje
Dodatkowo prezydent otrzyma własną flagę. Chorągiew Rzeczypospolitej – podobnie jak w okresie międzywojennym – miałaby zawierać postać orła na czerwonym prostokącie z dwoma obwódkami. Komentatorzy wskazują, że właśnie dlatego, projekt ujrzy światło dzienne dopiero po wyborach prezydenckich. Inicjatorzy projektu chcą w ten sposób uniknąć kontrowersji. Polski prezydent to jeden z niewielu, który nie ma swojej flagi.
Źr. wp.pl