Paweł Kukiz opublikował na Facebooku obszerny wpis, w którym po raz kolejny krytykuje wady obecnego w Polsce parlamentaryzmu. Polityk uważa, że z powodu złej konstrukcji systemu, pieniądze wydawane na opozycję są w zasadzie marnowane.
„Czy ktoś mi wytłumaczy, PO CO utrzymywać w Sejmie posłów opozycyjnych, skoro w naszym ustroju wystarczy, aby zwycięska partia miała 231 posłów, by móc rządzić w sposób absolutny i nie musieć się (również absolutnie) liczyć z głosem 229 pozostałych?” – pyta na wstępie swojego wpisu Kukiz. Polityk poinformował, że dowiedział się w Biurze Analiz Sejmowych, że w minionej kadencji opozycja zgłosiła 290 projektów ustaw, ale przyjęto ich zaledwie 16. Tymczasem Sejm przyjął aż 650 ustaw autorstwa partii rządzącej.
Czytaj także: Polska zapłaci astronomiczną karę? Chodzi i Izbę Dyscyplinarną SN
Czytaj także: Kukiz: \"Proszę przekazać Dudzie, by przestał opowiadać głupoty\
„Reasumując – w poprzedniej kadencji Sejmu uchwalone przez PiS ustawy, będące autorstwa opozycji, stanowią niecałe DWA i PÓŁ procenta wszystkich uchwalonych ustaw.” – obliczył Kukiz. „Ponawiam więc pytanie: PO CO utrzymywać dziś 225 posłów (PiS posiada 235), skoro i tak blokuje się praktycznie wszystkie ich propozycje?” – zastanawia się.
Poseł przeliczył również wydatki na posłów opozycji. „W dużym zaokrągleniu utrzymanie jednego posła i jego biura kosztuje miesięcznie podatnika co najmniej ok. 30.000 zł. Czyli rocznie 360 tys. zł. a cała czteroletnia kadencja 1 milion 440 tys. . JEDEN POSEŁ (!) .” – zaznaczył Kukiz. „Pomnóżmy tę sumę razy 225 posłów „niePiS-owskich”. Wychodzi 324 miliony złotych. Za szesnaście ustaw. Czyli uchwalenie jednej kosztowało podatnika … 20 milionów 250 tysięcy.” – czytamy.
Czytaj także: Mosbacher ostro odpowiada krytykom zakupu myśliwców F-35
„Mamy dwie drogi – albo zmienić ustrój na prawdziwie demokratyczny, gdzie opozycja ma możliwości współkreowania polityki państwa, albo zmieńmy prawo na takie, gdzie w sytuacji, gdy jedna partia wygrywa wybory to przegrani już do Sejmu nie wchodzą.” – napisał Kukiz.
Źr. facebook