Wójt Zgierza, Barbara Kaczmarek zmarła w wieku 58 lat – poinformował Polsat News. Kobieta trafiła do szpitala w nocy z piątku na sobotę ze śladami ciężkiego pobicia. Policja zatrzymała w tej sprawie 34-letniego syna kobiety.
Lekarze niemal od początku określali stan wójt Zgierza jako ciężki. Kobieta trafiła do szpitala w nocy z piątku na sobotę. „58-letnia kobieta trafiła do szpitala w piątek wieczorem w stanie krytycznym, z poważnymi i rozległymi obrażeniami głowy.” – mówił w sobotę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Czytaj także: Koronawirus we Włoszech. Polka w zamkniętym mieście Codogno. „Módlcie się za nas”
„Pogotowie powiadomił jej syn, który twierdził, że znalazł matkę nieprzytomną w łóżku. Biegły stwierdził jednak, że uraz głowy jest prawdopodobnie konsekwencją pobicia. W tej sprawie został zatrzymany 34-letni syn kobiety.” – dodał Kopania. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się, że pobił wójt Zgierza.
Kobieta zmarła w poniedziałek wieczorem. „Najprawdopodobniej zmianie ulegną zarzuty przedstawione podejrzanemu. W grę może wchodzić albo spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego zgonem, albo zabójstwo.” – powiedział „Super Expressowi” Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Czytaj także: Koronawirus w Bielsku-Białej? Objawy u kobiety po przylocie z Włoch
Źr. polsatnews.pl; se.pl