Sobotnie wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego skomplikowały nieco sytuację kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Polityk, odnosząc się do głosowań ws. obniżania wieku emerytalnego, dwukrotnie minął się z prawdą. Jego słowa wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. – Jak można nie pamiętać, że cztery lata temu było się posłem? – zastanawia się Marcin Makowski z „Do Rzeczy” i WP.
W ostatnich dniach z ust Rafała Trzaskowskiego padały zapewnienia, że zawetuje ewentualną ustawę podwyższającą wiek emerytalny. Jedna z dziennikarek obecnych na konferencji prasowej kandydata KO w Sorkwitach przypomniała, że polityk 4 lata temu był przeciwny obniżaniu wieku emerytalnego.
– 4 lata temu nie byłem posłem – odpowiedział Trzaskowski. Chwilę później, po konsultacji ze Sławomirem Nitrasem, postanowił sprostować swoje słowa. – Pan poseł mi zwrócił uwagę na to, że 4 lata temu oczywiście byłem posłem, ale wtedy nie przypominam sobie, żebyśmy głosowali nad podniesieniem wieku emerytalnego – zaznaczył.
Publicyści komentują potknięcia Trzaskowskiego: „Poważny problem”
Nawet te słowa podważyli publicyści. „Rafał Trzaskowski w grudniu 2015 roku głosował za odrzuceniem projektu obniżającego wiek emerytalny w pierwszym czytaniu, a w listopadzie 2016 roku zagłosował przeciwko przyjęciu ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego” – zauważyła Agnieszka Burzyńska z „Faktu”. Dziennikarka uważa, że wypowiedzi Trzaskowskiego mogą okazać się sporym problemem dla sztabu.
Podobnego zdania są też inni obserwarozy polskiej sceny politycznej. „Jak można nie pamiętać, że cztery lata temu było się posłem? I jak można nie pamiętać, że głosowało się przeciw obniżeniu wieku emerytalnego? No ale przy tak świetnym francuskim podobne drobnostki można wybaczyć” – zauważył Marcin Makowski z WP i „Do Rzeczy”.
„Czy partyjni suflerzy przypominają mu również, że jest prezydentem Warszawy i kandydatem na prezydenta RP? Czyżby wtyczka z ucha wypadła?” – dopytuje ironicznie Daniel Liszkiewicz, zastępca szefa publicystyki TVP Info.
„Koszmarny moment Trzaskowskiego” – ocenił Jacek Gądek z gazeta.pl. Dziennikarz zwrócił uwagę, że niedawny wywiad kandydata KO dla Newsweeka i wpadki dotyczące wieku emerytalnego podważają jego narrację odnośnie spraw społecznych.
Źródło: Twitter