Z danych exit poll wynika, że zdecydowana większość wyborców Szymona Hołowni zagłosowała na Rafała Trzaskowskiego. Sam Szymon Hołownia na antenie Radia ZET stwierdził, że dla rywala Andrzeja Dudy zrobił „dużo więcej niż mógł”.
Szymon Hołownia w pierwszej turze zajął trzecie miejsce. Nic więc dziwnego, że to właśnie na pozyskaniu jego elektoratu skupili się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Zdecydowanie lepiej udało się to kandydatowi Koalicji Obywatelskiej. Jak wynika z sondażu exit poll, aż 85 proc. wyborców Hołowni zagłosowało na Trzaskowskiego. Na Andrzeja Dudę zagłosowało zaledwie 15 proc. wyborców niezależnego kandydata.
Nie pomogło to jednak Rafałowi Trzaskowskiemu, ponieważ z danych PKW z 99,97 proc. wyborców wynika, że to Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie. Na antenie Radia ZET Szymon Hołownia stwierdził, że nie ma wątpliwości, iż wyniki będą kwestionowane. „Nie ma wątpliwości, że wybory będą kwestionowane – iluś ludzi w ogóle nie dostało karty, iluś dostało bez pieczątki… Jak będzie dostatecznie mała różnica i dostatecznie duże wątpliwości to za miesiąc, dwa miesiące możemy mieć kolejne wybory prezydenckie” – powiedział.
Szymon Hołownia stwierdził, że umożliwił swoim wyborcom porozmawianie z Rafałem Trzaskowskim. „Zrobiłem dla Trzaskowskiego i tak dużo więcej niż mogłem i powinienem zrobić, zdaniem niektórych. Otworzyłem mu drzwi, przez które mógł porozmawiać z moimi wyborcami” – zaznaczył.
Jednocześnie Hołownia stwierdził, że nie wierzy, iż Trzaskowski byłby niezależnym prezydentem. „Ja dalej nie wiem, jaki jest jego program, nie wiem o co mu tak naprawdę chodzi i co chce z Polską zrobić, ale wybrałem go, bo wiem, że może być szlabanem, przez który pisowski czołg nie przejdzie, żeby zniszczyć resztki demokracji w Polsce. (…) Ja do samego Trzaskowskiego nic nie mam. To pewnie bardzo sympatyczny i fajny facet. Ale mam bardzo dużo do stylu polityki PO” – powiedział.
Czytaj także: Mocny komentarz Frasyniuka po wyborach. „Są skończonymi idiotami”
Źr.: Radio ZET