Marszałek Senatu Tomasz Grodzki pochwalił kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. Zdaniem polityka, prezydent Warszawy ma powody do zadowolenia. – Smutku nie ma. Jest, bym powiedział, może nie triumfujący optymizm, bo to by było niezasadne, ale bardzo wiele podstaw do optymizmu – stwierdził.
Andrzej Duda wygrywa wybory prezydenckie gromadząc 51,03 proc. głosów. Na Rafała Trzaskowskiego głosowało 48,97 proc. – wynika z ostatecznych danych PKW. Kandydat KO przegrał, jednak wielu obserwatorów docenia jego kampanię.
Do tego grona z pewnością zalicza się marszałek Senatu Tomasz Grodzki. – Smutku nie ma. Jest, bym powiedział, może nie triumfujący optymizm, bo to by było niezasadne, ale bardzo wiele podstaw do optymizmu – powiedział w programie „Onet Rano”.
Marszałek Senatu zauważył, że Rafał Trzaskowski wystartował w wyborach w bardzo trudnym momencie dla Platformy Obywatelskiej. Poprzednia kandydatka – Małgorzata Kidawa-Błońska bojkotując wybory, doprowadziła do sytuacji, w której mogła liczyć na kilka procent głosów.
Grodzki: Wydaje się, że pewnego rodzaju zagraniem va banque byłoby pójście na tę debatę w Końskich
Przypomniał również o istotnej roli, którą w wyborach odegrała TVP. – Cała machina państwa, łącznie z propagandową telewizją, zwaną publiczną, a tak naprawdę rządowa, rzuciła się po to, żeby go oczernić, zrobić z niego łajdaka – powiedział. – To wszystko razem przyniosło obozowi rządzącemu wygraną ledwo, ledwo. To jest dla mnie podstawa do optymizmu, bo mam wrażenie, że to są ostatnie wybory, które PiS wygrało – dodał.
Grodzki zwraca uwagę na wielomilionowe poparcie Trzaskowskiego. – Ten potencjał należy absolutnie wykorzystać – stwierdził.
Marszałek Grodzki podzielił się również ciekawą opinią na temat ewentualnych błędów w kampanii Trzaskowskiego. – Wydaje się, że pewnego rodzaju zagraniem va banque byłoby pójście na tę debatę w Końskich i nawet gdyby Rafał Trzaskowski był tam obrażany czy poniżany, to mógł ją przerwać i wyjść w trakcie – ocenił.
-Ale nie nazywam tego błędem. to jest raczej obrona taktyka i ta taktyka w całości była dobra, bo Rafał Trzaskowski mając przeciwko sobie potężne siły, osiągnął ogromny sukces, niemalże wygrał te wybory i stworzył dla siebie potężną podwalinę polityczną – dodał.
Źródło: Twitter, Onet Rano