Janusz Lewandowski zwrócił uwagę na problem rasizmu w Polsce. Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej opisał sytuację, której miał być świadkiem w Warszawie. Jego wpis wywołał falę komentarzy. Okazało się nawet, że polityk już wcześniej opublikował podobny tekst.
W Polsce istnieje problem dyskryminacji rasowej – tak przynajmniej sugeruje Janusz Lewandowski. Polityk opisał internautom historię z udziałem obcokrajowca w Warszawie.
– Widziałem w W-wie rowerzystę o „niewłaściwym” dla prawdziwych Polaków kolorze skóry. Trzymał w ręku, co niewygodne, biało-czerwoną flagę, jakby błagał „nie bijcie”. Smutny znak czasu w niegdyś tolerancyjnym kraju – relacjonuje Lewandowski.
Janusz Lewandowski zamieścił wpis o rasizmie w Polsce. Gorąca dyskusja
Wpis polityka wywołał szeroką dyskusję w internecie. Wielu użytkowników uważa, że polityk przerysowuje rzeczywistą skalę problemu. Głos w komentarzach zabrał Krzysztof Ziemiec. – Też widziałem obcokrajowca z dalekiego kraju z naszą biało czerwoną flagą. Było to rok temu 1 sierpnia w Warszawie. On wiedział jak ważna to data a mijający go ludzie byli wzruszeni – napisał pod zdjęciem.
Wkrótce okazało się, że Lewandowski zamieścił swój wpis już wcześniej. Jednak eurodeputowany zorientował się najprawdopodobniej, że forma była zbyt ryzykowna. W pierwszym zdaniu napisał bowiem: „Widziałem w W-wie rowerzystę o niewłaściwym kolorze skóry”.
Ten był wcześniej. pic.twitter.com/twM4ODzigh
— Marcin Dobski (@szachmad) July 25, 2020
Źródło: Twitter