Bronisław Komorowski w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie radia RMF FM komentował ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Nie zabrakło również tematu odejść znanych polityków z szeregów Platformy Obywatelskiej.
Możliwy powrót Donalda Tuska do polskiej polityki powraca jak bumerang. Na antenie radia RMF FM do sprawy odniósł się były prezydent Bronisław Komorowski. „Donald Tusk jest rzadkim typem polityka, który zyskał sobie na tyle mocną pozycję na arenie międzynarodowej, że trochę byłoby go szkoda na ten kociołek krajowy” – ocenił.
„On pewnie będzie kalkulował, patrząc na sondaże. Jest sporo młodszy ode mnie – niewątpliwie myśli o kontynuowaniu kariery.” – przyznał Komorowski. „To będą albo instytucje europejskie czy międzynarodowe, albo powrót na scenę polską” – dodał.
Komorowski o odejściach polityków z PO
W ostatnim tygodniu szeregi KO opuścili senator Jacek Bury i posłanka Joanna Mucha. Według mediów z podobnym zamiarem nosi się Michał Boni. Wszyscy oni obierają jeden kierunek, czyli ruch Polska 2050 Szymona Hołowni. „To jest normalne zjawisko, ale zawsze przykre, świadczące o jakichś albo konfliktach wewnętrznych, albo o jakichś wątpliwościach natury programowej czy ideowej. Zawsze żal kolegów i koleżanek” – ocenił Komorowski pytany o sprawę.
Czytaj także: „Nieprawdopodobny patriota”. Nowa posłanka Hołowni rozpływa się nad Tuskiem
„Ja już nie jestem członkiem Platformy od 2010 roku. W dalszym ciągu przyglądam się temu środowisku, trzymam kciuki za to środowisko” – zadeklarował Komorowski. „Trochę się niepokoję, aczkolwiek w moim długim dosyć życiu politycznym też był taki moment, że odchodziłem od mojej partii, z którą byłem związany” – przypomniał. Chodziło wtedy o opuszczenie szeregów Unii Wolności.
„Jestem przekonany, że Platforma Obywatelska, ruch Szymona Hołowni, Lewica i PSL razem będą miały większość w przyszłym parlamencie i to one będą tworzyły rząd, a nie Prawo i Sprawiedliwość – ocenił w RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski. W moim przekonaniu jedyna możliwa sytuacja, która by stworzyła jakiegoś lidera opozycji, to jest lider zbiorowy. To efekt ewentualnego – według mnie bardzo potrzebnego – porozumienia między siłami politycznymi, które wchodzą do parlamentu” – powiedział Komorowski.
Czytaj także: Hołownia przeciągnie do siebie Boniego? „Dystansuje się od PO”
Źr. RMF FM