Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Radia ZET zapowiedział, że najprawdopodobniej od 1 lutego nastąpi luzowanie obostrzeń. Zaznaczył jednak, że z całą pewnością nie obejmie to wszystkich branż, bo w niektórych miejscach łatwiej o zakażenia. Na pierwszy ogień najprawdopodobniej pójdzie handel.
Na antenie Radia ZET Kraska usłyszał pytanie o potencjalne luzowanie obostrzeń już od 1 lutego. W ostatnim czasie pojawia się sporo spekulacji na temat tej daty. Wiceminister zwrócił uwagę, że biorąc pod uwagę dzienną liczbę zakażeń na koronawirusa, „sytuacja jest bardzo stabilna”. Zwrócił jednak uwagę, że nasze sąsiednie kraje jak Czechy, Niemcy, Słowacja – prawdopodobnie zmagają się już z trzecią falą koronawirusa.
„Podchodzimy z wielką ostrożnością i myślimy, żeby nie przegapić tego momentu, kiedy u nas może być podobna sytuacja, więc wszystkie decyzje, które podejmujemy, a takie decyzje będą podjęte także na początku przyszłego tygodnia, będą bardzo rozważone” – zapewnił Kraska.
Kraska o restauracjach
„Z tego, co widzimy, sytuacja jest stabilna, więc myślę, że jakieś poluzowania pewnie wystąpią” – zadeklarował Kraska mówiąc o dacie 1 lutego. „Myślę, że najszybciej dojdzie do uruchomienia szeroko rozumianego handlu, więc być może galerie handlowe od lutego będą uruchomione, a w przyszłości na pewno pozostała część będzie w jakimś innym reżimie sanitarnym” – powiedział.
Wiceminister nie był jednak optymistą, jeśli chodzi o restauracje. „Jeżeli spojrzymy na to z punktu widzenia epidemiologicznego, medycznego i miałbym na szali postawić restauracje i handel. To w restauracjach dochodzi i dochodziło do największej liczby zakażeń. Tam musimy zdjąć maseczkę, przebywamy więcej niż 15 minut, najczęściej też nie przebywamy z tymi, z którymi mieszkamy, ale z obcymi osobami. Jeżeli jesteśmy w galerii czy supermarkecie, to jesteśmy w dystansie, nosimy maseczkę – to ryzyko jest mniejsze” – powiedział Kraska.
Nowe zakażenia
W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu doby zanotowano 6322 nowe potwierdzone przypadki zakażeń. Nadal utrzymuje się dość wysoka liczba umieralności, bo w ciągu doby koronawirus przyczynił się do śmierci 346 osób. „Z powodu COVID-19 zmarły 82 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 264 osoby.” – wyjaśnia resort.
Czytaj także: Sondaż. Polacy zmieniają zdanie o szczepieniach? Zmiany notowań
Od początku pandemii na terytorium Polski zanotowano dotąd łącznie 1 470 879 przypadków zakażeń przez koronawirus. Zmarło dotąd 35 253 osoby.
Źr. radiozet.pl