W Mławie doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Przebywający w mieszkaniu pies dotkliwie pogryzł 3-letnią dziewczynkę. Z obrażeniami twarzy i ręki trafiła do Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie. Sprawą zajęła się policja. Już wstępne ustalenia wskazują, że zwierzęcia nie szczepiono od 2 lat.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu zdarzenia, dziecko przebywające w mieszkaniu pod opieką babci i ojca, weszło do pokoju, w którym zamknięty był pies rasy mieszanej. Zwierzę rzuciło się na dziecko i dotkliwie je pogryzło. Dziewczynka doznała między innymi obrażeń twarzy i ręki.
Czytaj także: Dzik rozbił drzwi tarasowe i wtargnął do domu. Ciężko ranił kobietę!
Ojciec dziewczynki wezwał pogotowie. Dziecko zostało przetransportowane na oddział chirurgii dziecięcej ciechanowskiego szpitala. Jak ustalono, pies nie był szczepiony od grudnia 2018 roku. Policja powiadomiła Powiatowego Inspektora Weterynarii, który zdecyduje o dalszym postępowaniu ze zwierzęciem.
Pies zaatakował dziecko
Policja przypomniała, że „za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel”. Wspomniała przy tym, że „skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi – np. chowanie nieodpowiedniej rasy psa w domu, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny”.
Czytaj także: 26-latek wszedł na lód za swoim psem. Tragiczny finał
Policja podkreśla, że zgodnie z art. 160 Kodeksu karnego, kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.