Politycy Lewicy ogłosili dzisiaj, że rząd spełnił ich warunki, więc poprą Krajowy Plan Odbudowy. Część środowisk opozycyjnych nie kryje oburzenia postawą lewicy. W tym gronie znalazł się m.in. redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis. Dziennikarz był mocno zdenerwowany, bo nie szczędził gorzkich słów.
Lewica najpewniej zagłosuje wspólnie z rządem za przyjęciem Krajowego Programu Odbudowy. Po dzisiejszym spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim, politycy lewicy oświadczyli, że rząd zgodził się ich warunki. Negocjacje z rządem wywołują olbrzymie emocje wśród innych ugrupowań opozycyjnych.
Czytaj także: Lewica zagłosuje razem z rządem? „Rząd zgodził się na nasze warunki”
„Co to jest „ konstruktywna opozycja”? To taka opozycja, która ratuje władzę, gdy ta traci w parlamencie większość” – kpi z Lewicy Tomasz Lis. Dziennikarz uważa, że lewica pomaga PiS-owi utrzymać władzę na bardzo długo. „Dzięki temu głosowaniu zachowają ją na lata. Naprawdę wystarczy trochę pomyśleć” – przekonuje.
Lis pisze o „udawanej opozycji”
Lis nazywa polityków popierających rząd mianem „udawanej opozycji”. „Największe transfery tej kadencji to, z całym szacunkiem, nie pani Mucha, Pani Pawlowska i pan Zimoch, ale przejście, tuż przed fundamentalnym głosowaniem dwóch formacji, jednej parlamentarnej i drugiej, trochę parlamentarnej, na stronę władzy. To są prawdziwe transfery” – twierdzi.
Czytaj także: Gowin zapowiada znoszenie obostrzeń. Ogłosił harmonogram
„Polska już miała BBWR, a po wojnie masę służących władzy bezpartyjnych komunistów, tak że w sumie nic nowego” – dodaje w innym wpisie w mediach społecznościowych. „Pan Biedroń ogłosił sukces. Ostatni raz zrobił to po swojej klęsce wyborczej, gdy biegając po scenie krzyczał: „Mamy to”.” – kpi Lis.
„Ugrali wątpliwe propagandowe zyski- dziś ich w TVP pochwalą. Ale dla Polski i Polaków ugrali tylko marne pozory” – podsumowuje szef „Newsweeka”.
Lewica dogadała się z rządem
We wtorek Lewica prowadziła rozmowy z rządem, które zakończyły się porozumieniem. „Po pewnych negocjacjach, rząd zgodził się na warunki Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy” – powiedział po spotkaniu z premierem Robert Biedroń europoseł Lewicy.
Lewica jako warunki stawiała m.in. budowę 75 tys. tanich mieszkań na wynajem. „Wynegocjowaliśmy 850 mln euro na wsparcie szpitali powiatowych” – mówił Biedroń. „Przynajmniej 30 proc. środków z KPO trafi do samorządów” – wyliczał. „Dodatkowo trafi 300 mln euro do branż poszkodowanych w pandemii, w tym do gastronomicznej i hotelarskiej” – dodał.
Źr. dorzeczy.pl; wmeritum.pl; twitter