W pseudohodowli zwierząt w okolicy Kartuz na Pomorzu dokonano wstrząsającego odkrycia. Okazało się, że na terenie posesji znajduje się ponad 250 martwych psów. Wszystkie czworonogi zakopano. Ponadto żywe zwierzęta przebywały nadal na terenie w skandalicznych warunkach. Właściciele posesji trafili do aresztu.
W Starej Hucie w gminie Kartuzy na Pomorzu dokonano szokującego odkrycia. Na terenie hodowli odnaleziono ponad 250 martwych psów różnych ras.
Czytaj także: Pijany kierowca BMW spowodował wypadek. 5 osób rannych
Jak informuje radio RMF FM żywe zwierzęta przebywały na posesji w tragicznych warunkach. Zwierzęta miały zbyt małe budy, a do tego nie ocieplono ich. Psy większych ras nie mogły przebywać w naturalnych pozycjach. Nie podawano im odpowiedniej karmy, nie prowadzono leczenia – wynika z ustaleń prokuratury, do których dotarła rozgłośnia.
Oprócz 250 martwych psów, odnaleziono ponad 100 żywych czworonogów
Na terenie pseudohodowli nadal przebywało ponad 100 psów. Wszystkie te zwierzęta trafił pod opiekę towarzystwa opieki nad zwierzętami. Zdjęcia ukazujące warunki, w jakich przebywały zwierzęta są wyjątkowo drastyczne. Można je zobaczyć TUTAJ.
Skala procederu była ogromna. Przeszukanie posesji w gruncie rzeczy sprowadziło się do prac ziemnych, przy których należało wykorzystać sprzęt budowlany. Dzięki temu odkryto, że zakopano tam ponad 250 martwych psów.
Z relacji inspektorów wynika, że właściciele nie widzieli żadnego problemu. „Małżeństwo, na moje oko oboje w wieku 50, 60 lat. Kobieta mówiła, że od 30 lat prowadzi hodowle. Ci ludzie nie mieli sobie nic do zarzucenia. Dla nich to my byliśmy sprawcami ich nieszczęścia, twierdzili, że nie mamy kompetencji, że zależy nam na kradzieży zwierząt” – mówi Onetowi Paweł Gebert z OTOZ Animals.
Każdy może wesprzeć walkę o ratunek dla zwierzaków, bo inspektorzy założyli zbiórkę dla uratowanych psów. Pieniądze mają pokryć leczenie i utrzymanie uratowanych zwierząt. Zbiórka zyskała duży rozgłos, bo na ten moment zebrano już ponad 70 tys. zł.
Jest areszt
Czytaj także: Nastolatki igrały ze śmiercią. Było o włos od tragedii!
Radio RMF FM informuje, że do sądu trafił wniosek o tymczasowe aresztowanie małżeństwa prowadzącego pseudohodowlę. Sąd przychylił się do wniosku, więc oboje trafili do aresztu na co najmniej trzy miesiące.
Źr. RMF FM; Onet; facebook