Krzysztof Bosak w dosadnych słowach skomentował plany wprowadzenia przez rząd ustawy regulującej działalność Ochotniczej Straży Pożarnej. Poseł Konfederacji uważa, że formacja działa na tyle dobrze, że niepotrzebne są reformy. Przede wszystkim oskarża rząd o zbytni centralizm.
Bosak bardzo krytycznie ocenił reformy proponowane przez rząd w sprawie Ochotniczej Straży Pożarnej. W jego ocenie wcale nie chodzi o dodatek emerytalny dla strażaków OSP, bo głównym celem ma być uderzenie w oddolną inicjatywę obywateli. Dodał, że w jego ocenie proponowane zmiany doprowadzą do ograniczenia działalności niektórych jednostek OSP.
Czytaj także: Niedzielski usłyszał pytanie o obowiązkowe szczepienia. Oto odpowiedź
Bosak krytykuje reformę
„Żaden dodatek emerytalny nie zamaskuje uderzenia w oddolną organizację społeczną, jaką są Ochotnicze Straże Pożarne” – napisał na Twitterze Bosak. „Nie będzie naszej zgody na ograniczenie ich autonomii, zmianę nazwy, statutów, mundurów czy samodzielności ekonomicznej” – dodał.
Polityk Konfederacji uważa, że reforma wynika z „centralistycznych zapędów” partii rządzącej. „Centralistyczne zapędy PiS są nieznośne” – ocenił Bosak. „Jeśli jakaś rzecz działa w naszym państwie to po prostu zostawcie ją w spokoju i pozwólcie ludziom działać.” – podsumował na swoim profilu na Twitterze.
Związek OSP krytycznie podchodzi do propozycji
Portal DoRzeczy przypomina, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaprezentowało projekt ustawy. W zamierzeniu resortu ma być kluczowy, bo ma całościowo regulować kwestie dotyczące strażaków ochotników.
Czytaj także: Najman: „Jeśli wejdę do polityki, to się wezmę za tych sk*****nów”
„Ten projekt ustawy dedykujemy wszystkim druhnom i druhom, którzy na co dzień są gotowi walczyć z zagrożeniami i dbać o bezpieczeństwo swoich sąsiadów” – tłumaczył podczas konferencji prasowej minister Mariusz Kamiński. Projekt w obecnej formie nie cieszy się popularnością, bo spotkał się z krytyką nawet ze strony Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Źr. twitter; dorzeczy.pl