Dzisiejsza porażka Słowacji w meczu ze Szwecją (0:1) znacznie skomplikowała sytuację Biało-Czerwonych w grupie. Jeśli Polacy chcą zachować szanse na wyjście do kolejnej fazy, nie mogą przegrać z Hiszpanią.
Już porażka ze Słowenią (1:2) wlała niepokój w serca najwierniejszych kibiców reprezentacji Polski. Czy Biało-Czerwoni będą w stanie zagrozić wielkiej Hiszpanii, skoro przegrali z teoretycznie najsłabszą drużyną w grupie?
Po piątkowym meczu Słowacja – Szwecja (0:1), podopieczni nie mają już wyboru. Porażka z Hiszpanami będzie równoznaczna ze stratą szans na wyjście z grupy. Z drugiej strony, wynik dzisiejszego meczu oznacza, że Polska ma także szanse na… pierwsze miejsce w grupie.
Wystarczy zwycięstwo z Hiszpanią i Szwecją oraz pomyślne wyniki w spotkaniach pomiędzy rywalami…
Polska nie może przegrać z Hiszpanią. Sousa pracuje by wyeliminować błędy
Paolo Sousa żyje jednak jutrzejszym spotkaniem. Selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywa, że Hiszpanie przystąpią do meczu w roli faworyta. Wierzy jednak, że uda się pokonać ten zespół.
-Musimy się skoncentrować, by zagrozić Hiszpanom. Nie tylko po kontrataku. Musimy się skupić, by sprawnie przechodzić z obrony do ataku. Musimy wykorzystać każdy moment, kiedy będziemy przy piłce. I wykorzystać każdą okazję do strzelenia gola – powiedział na piątkowej konferencji prasowej.
-Rozmawialiśmy, co musimy poprawić przy stałych fragmentach. Piłkarze wiedzą, co mają robić. To jest kwestia doświadczenia i tego jak każdy zawodnik zareaguje w trakcie meczu – zapewnił.