Polska 2050 zapowiedziała organizację kongresu 4 września. Szymon Hołownia zapowiedział obecność tajemniczego gościa, który ma odegrać jakąś rolę w polityce. Tymczasem przewodniczący partii Szymon Kobosko przyznał, że jego formacja nie wyklucza wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Hołownia w rozmowie z onetem usłyszał pytanie, czy rozważa współpracę z Jarosławem Gowinem, którego wyrzucono z rządu. Lider Polski 2050 dystansował się od tego pomysłu. Ocenił, że tego typu współpraca byłaby „trudna do wytłumaczenia wyborcom”.
Czytaj także: Kukiz przerywa milczenie! Zwrócił się do kierownictwa TVN
„Ja rozmawiam z Jarosławem Gowinem, tak jak rozmawiam z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, tak jak rozmawiam z innymi politykami. Ale nie podjęliśmy żadnych decyzji, w jakie układanki będziemy się teraz spinać” – mówił Hołownia. „Ja będę, tak długo, jak to będzie możliwe, a wierzę, że będzie do końca, przekonany, że Polska 2050 musi iść autonomicznie do wyborów” – powiedział.
Hołowania mówił też o planowanym na 4 września kongresie jego partii. Wcześniej na antenie jednej z rozgłośni radiowych zapowiedział na kongresie obecność tajemniczego gościa specjalnego. „4 września na naszym kongresie pojawi się gość specjalny, który, mam nadzieję, zmieni oblicze polskiej polityki” – zapowiedział.
Czytaj także: Sachajko dostaje pogróżki: „Moja córka jest przestraszona”
Jak się okazuje data kongresu nie jest przypadkowa. Wyjaśnił to Kobosko. „Mogę potwierdzić, że od wielu tygodni pracujemy nad naszym I kongresem polityczno-społecznym, który odbędzie się 4 września. Chcemy mocno wejść w nowy sezon polityczny. Należy zakładać, że będziemy mieli przyspieszone wybory parlamentarne” – powiedział.
Źr. wprost.pl