Za nami pierwszy dzień 58. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Nie obyło się bez wpadek. Jedną z nich zaliczyli realizatorzy, którzy po występie Karoliny Stanisławczyk dopuścili do tego, że usłyszano zakulisową wypowiedź prowadzącej Małgorzaty Tomaszewskiej.
Pierwszego dnia podczas festiwalu w Opolu upamiętniono nieżyjące gwiazdy polskiej estrady. W koncertach wzięli udział między innymi Justyna Steczkowska, Kamil Bednarek, Natalia Kukulska czy Karolina Stanisławczyk.
I to właśnie po występie tej ostatniej doszło do wpadki z udziałem prowadzącej Małgorzaty Tomaszewskiej. Widzowie usłyszeli uwagę prowadzącej, która skierowana była jedynie do realizatorów. „Mikołaj, jeszcze kraj wyjechał mi…” – powiedziała.
Tomaszewska w ten sposób odniosła się do potocznego określenia ruchomego statywu na kamerę. Mimo wpadki, po chwili prowadząca z uśmiechem wyszła na scenę i pewnie wypowiedziała kolejne kwestie.
Czytaj także: ABBA powraca. Muzycy wydali pierwszy singiel od 39 lat [WIDEO]
Żr.: Plejada