Andrzej Duda w wywiadzie dla „Polska The Times” wyjaśnił, dlaczego nie spotkał się z Angelą Merkel podczas jej niedawnej wizyty w Polsce. Prezydent mówił także o relacjach ze Stanami Zjednoczonymi po zmianie prezydenta.
Niedawno w Polsce gościła Angela Merkel, ale ostatecznie nie spotkała się z polskim prezydentem. „Nie mam żalu, mogę wyrazić tylko zdumienie, że w ten sposób tę sprawę załatwiano. Faktycznie było tak, że zostaliśmy o terminie spotkania z Angelą Merkel poinformowani poprzez media” – powiedział Duda. „Bardzo mi przykro, ale tego dnia miałem dużo wcześniej zaplanowany udział w ważnych uroczystościach” – dodał.
Czytaj także: Korwin-Mikke komentuje słowa Brauna: „Niedzielski ma na koncie 100 tys. trupów”
Tamtego dnia prezydent udał się na uroczystości rocznicy podpisania porozumień w Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej. Nigdy wcześniej nie gościł tam prezydent Polski, więc Andrzej Duda uznał swoją obecność tam za niezbędną. „Godziny były ustalone, przede wszystkim kombatanci tamtych dni, starsi ludzie już byli zawiadomieni, że ja tam będę. Gdybym się chciał spotkać w Warszawie z panią kanclerz Merkel, musiałbym zrezygnować z udziału w dużej części tych uroczystości” – zaznaczył.
Andrzej Duda o relacjach z USA
Prezydent Duda mówił też o relacjach z nowym prezydentem USA Joe Bidenem. „Widziałem się na ostatnim szczycie NATO w Brukseli z prezydentem Bidenem. Wymieniliśmy pozytywne opinie na temat współpracy polsko-amerykańskiej, a także rozmawialiśmy na temat bezpieczeństwa Polski” – mówił. „Prezydent Joe Biden jest w Polsce jak najbardziej mile widziany, a powiem więcej – jest oczekiwany” – podkreślił.
„Chcę podkreślić, że niezależnie od tego, czy prezydentem USA jest przedstawiciel Republikanów, czy Demokratów nasze relacje były, są i pozostaną strategiczne. W sprawach bezpieczeństwa jesteśmy z USA w bieżącym kontakcie” – zaznaczył polski prezydent.
Czytaj także: Duda: „Nie tylko chcemy do Unii należeć, ale również ją współtworzyć”
Andrzej Duda przyznał, że z Donaldem Trumpem łączyły go doskonałe relacje. „Miałem wyjątkową sytuację, jeżeli chodzi o współpracę z prezydentem Donaldem Trumpem, bo my po prostu dobrze się poznaliśmy. Rozumieliśmy się, w takim znaczeniu, że ja dokładnie wiedziałem, jakie są oczekiwania prezydenta Trumpa, bo on bardzo wyraźnie artykułował to, co Ameryka może nam zaoferować i to realizował” – przypomniał polski prezydent.
Źr. „Polska Times”; wprost.pl