Białoruski operator ropociągu „Przyjaźń” Gomeltransnieft Drużba poinformował o ograniczeniu dostaw ropy do Polski. Informację w tej sprawie przekazała rosyjska agencja TASS. Powodem mają być „nieplanowane prace konserwacyjne”.
Rosyjska agencja TASS poinformowała o ograniczeniu dostaw ropy do Polski i innych krajów Europy Zachodniej. Powodem mają być „nieplanowane prace konserwacyjne” o których informował białoruski operator ropociągu „Przyjaźń”.
Przedstawiciel rosyjskiego Transnieftu Igor Demin przekazał, że transport został ograniczony na trzy dni. Jednocześnie zapewnił, że planowany miesięczny cel dostaw nie ulegnie zmianie.
Trudno jednak nie dostrzec w całej sytuacji powiązania z eskalacją konfliktu na polsko-białoruskiej granicy, jaką obserwujemy od wielu dni. Jeszcze w ubiegłym tygodniu Aleksander Łukaszenka groził, że Białoruś odpowie na sankcje. Wówczas jednak mówił o ograniczeniu dostaw gazu. „My ogrzewamy Europę, a oni nam jeszcze grożą, że zamkną granicę. A jeśli my odetniemy gaz? Dlatego kierownictwu Polski, Litwinom i innym szaleńcom poradziłbym, by najpierw myśleli, zanim coś powiedzą” – twierdził.
Żr.: TVP Info