Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” przynosi nienajlepsze wieści dla Prawa i Sprawiedliwości. Jak się okazuje większe szanse na utworzenie rządu koalicyjnego miałyby ugrupowania opozycyjne.
Sondaż IBRiS wskazuje, że PiS nadal cieszy się największym poparciem społecznym. Chęć głosowania na formację rządzącą deklaruje 31,1 proc. badanych. To dużo, ale jak się okaże może być zbyt mało, aby utworzyć rząd.
Druga w zestawieniu Koalicja Obywatelska zanotowała poparcie na poziomie 26,7 proc. głosów. Trzecie miejsce na podium należy do Polski 2050. Na partię Szymona Hołowni chęć głosowania zadeklarowało 11,1 proc. respondentów.
Swoje reprezentacje w Sejmie miałyby jeszcze: Konfederacja – 6,9 proc.; Lewica – 6,6 proc.; oraz PSL – 5,2 proc. Z sondażu wynika też, że 12,4 proc. Polaków nie wie, na kogo zagłosować.
Czytaj także: Prezydent Duda spotkał się z szefem NATO: Absolutnie nie może się wycofywać!
Gazeta na podstawie tego badania przedstawia też symulację podział mandatów w Sejmie przygotowaną przez prof. Jarosława Flisa, socjologa z UJ. Symulacja ta pokazuje, że opozycja: KO, Polska 2050, Lewica i PSL miałaby 248 mandatów. „PiS otrzymałby ich 186 i nawet razem z Konfederacją, która uzyskałaby 25 mandatów, nie mógłby stworzyć rządu” – zauważa dziennik.
Źr. „Rzeczpospolita”; Polsat News