Rosyjski żołnierz żali się na przechwyconym nagraniu. „Używa się tu nas jako mięsa armatniego”

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy regularnie publikuje nagrania z zapisami przechwyconych rozmów prowadzonych przez najeźdźców. Tym razem opublikowano rozmowę, jaką rosyjski żołnierz odbył z siostrą. Żali się jej na fatalną sytuację wojsk rosyjskich.

SBU opublikowała rozmowę, jaką przez telefon prowadził pewien rosyjski żołnierz. „Rosyjscy okupanci wyjechali do Ukrainy po tytuł bohatera Federacji Rosyjskiej, a wrócili z 'ładunkiem 200′, bez kończyn i zaszczytów. Świadczą o tym nowe rozmowy najeźdźców, które udało się przechwycić SBU” – informują służby ukraińskie w opisie.

Czytaj także: Zdjęcie satelitarne Buczy nie zostawia wątpliwości. Oto, co robili Rosjanie [FOTO]

Na nagraniu słyszymy, jak rosyjski żołnierz opowiada m.in. o dowódcy swojej brygady, który marzył o medalach i honorach, jednak z powodu ogromnych strat zwolniono go. „Używa się tu nas jako mięsa armatniego. Niektórzy z nas, ze 30 tys., byli rozrzuceni jak przynęta. Olewa się nasze życie” – żali się mężczyzna.

Rosyjski żołnierz na koniec przyznaje, że ich sytuacja jest krytyczna, a wojsko „zhańbione”. W odpowiedzi słyszy pytanie, „dlaczego nie poszedł do lekarza?” „Może wtedy dostałbyś medal bohatera Rosji?” – zapytała ironiczne siostra. 

Czytaj także: Ławrow odniósł się do masakry w Buczy. Szokujące słowa szef rosyjskiego MSZ

Źr. twitter; interia