Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz poinformował, że jeszcze do niedawna przy Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy działał rosyjski szpieg. Udało się go wykryć i zatrzymać.
Ołeksij Arestowycz informuje, że w ręce ukraińskich służb wpadł nie tylko rosyjski szpieg działający przy Sztabie Generalnym, ale ujawniono również siatkę szpiegowską. Zastrzeżono jednak, że ta nie miała związku z dowództwem wojskowym.
Czytaj także: „Rosja podjęła decyzję o ataku na Mołdawię”. Sensacyjne doniesienia „The Times”
„Jeden z rosyjskich szpiegów to pracownik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Inni mieli za zadanie zestrzelić samolot pasażerski nad Rosją lub Białorusią. Potem oni (Rosja – red.) zrzuciliby winę na stronę ukraińską” – cytuje Arestowycza ukrainska agencja Ukrinform.
Według doradcy ukraińskiego prezydenta fałszywy atak miał być przeprowadzony przy użyciu ukraińskiej broni – przenośnych przeciwlotniczych systemów rakietowych. Nie ujawniono jednak dodatkowych szczegółów, ani liczby osób należących do siatki szpiegowskiej.
Czytaj także: Putin przejdzie operację onkologiczną? Nowe doniesienia o jego stanie zdrowia
To nie pierwszy rosyjski szpieg, jakiego zatrzymano na Ukrainie. Pod koniec kwietnia służby zatrzymały porucznika, który miał zdradzać Rosjanom tajemnice państwowe.
Źr. Interia