Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ARD ostrzegał przed ryzykiem wybuchu wojny nuklearnej. Szef Sojuszu mówił też o konieczności większego wsparcia Ukrainy, w tym również potrzebę szerszego wsparcia ze strony Niemiec.
Stoltenberg odniósł się do decyzji Putina o częściowej mobilizacji w Rosji. „Częściowa mobilizacja oznacza więcej śmierci, więcej cierpienia po obu stronach konfliktu w Ukrainie” – powiedział sekretarz generalny NATO.
W swoim wystąpieniu Putin po raz kolejny zagroził użyciem broni atomowej. „Każde użycie broni jądrowej miałoby bezprecedensowe konsekwencje. Wielokrotnie komunikowaliśmy to Moskwie” – skomentował Stoltenberg.
Czytaj także: Miedwiediew szokuje. Wprost mówi o ataku atomowym! „Nie ma odwrotu”
„Putin powinien wiedzieć, że wojny nuklearnej nie można wygrać i nie wolno jej prowadzić” – podkreślił.
„Trzeba zwiększyć wsparcie NATO, a więc i Niemiec, dla Ukrainy. Wszyscy powinni być przygotowani na to, że ta wojna będzie trwała dłużej. Kwestia dostaw ciężkiej broni jest wciąż omawiana” – powiedział Stoltenberg.
Sekretarz generalny NATO wskazał również, że najprostszym sposobem zakończenia wojny jest wycofanie wojsk z Ukrainy przez Putina. „Jeśli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Ukraina przestaną walczyć, to Ukraina przestanie istnieć jako niezależny naród” – podkreślił Stoltenberg.
Czytaj także: Obrońcy Azowstalu uwolnieni! Była wymiana jeńców
Źr. Interia