Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak potwierdził doniesienia o wymianie jeńców. W nocy udało się uwolnić w sumie 215 schwytanych przez Rosjan jeńców. Wśród nich znaleźli się m.in. obrońcy Azowstalu, w tym dowódcy pułku Azow i piechoty morskiej.
To największa wymiana jeńców od początku wojny. Wymiana nastąpiła w obwodzie czernichowskim, ale kilku najwyższych rangą dowódców pułku „Azow” znalazło się w Ankarze. Zgodnie z ustaleniami pozostaną w Turcji do końca wojny.
Czytaj także: Na Kremlu nie było jedności w sprawie mobilizacji? „Próbowano go powstrzymać”
„Uwolniliśmy 215 naszych ludzi z niewoli rosyjskiej, w tym 124 oficerów. Wśród uwolnionych 108 to bojownicy z pułku „Azow”, w szczególności Denys Prokopenko „Radis”, Serhij Wołyński „Wołyń”, Światosław Palamar, Denys Szlega, Oleg Chomenko – dowódcy „Azowa” – którzy znajdują się w Turcji pod osobistymi gwarancjami ochrony i bezpieczeństwa Erdogana” – informuje Jermak.
W grupie uwolnionych jeńców znaleźli się nie tylko obrońcy Azowstalu, ale również obcokrajowcy z Legionu Międzynarodowego. Także ci, którzy usłyszeli wyroki kary śmierci w separatystycznych republikach prorosyjskich.
Czytaj także: Panika w Rosji. Tłumy szturmują granice po decyzji Putina o mobilizacji [WIDEO]
Przypomnijmy, obrońcy Azowstalu złożyli broń w maju. Wcześniej przez wiele miesięcy bronili najpierw Mariupola, a później zakładów metalurgicznych na południu miasta. Po ich poddaniu pojawiły się obawy o ich los. Rosjanie ogłosili bowiem, że nie uważają ich za jeńców wojennych, tylko za terrorystów.
Źr. RMF FM; twitter