W Indiach doszło do kolejnej tragicznej katastrofy. Most runął w dół pociągając za sobą tłum stojących na nim ludzi. Pierwsze raporty mówią o co najmniej 130 ofiarach śmiertelnych, choć bilans zapewne jeszcze wzrośnie. Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie ukazujące pewną sytuację, do jakiej doszło na moście tuż przed katastrofą.
Zabytkowy most na rzece Machhu w Morbi w Indiach zerwał się w niedzielę. Lokalne władze szacują, że w chwili katastrofy przebywało na nim od 400 do nawet 500 osób. Dotychczas potwierdzono śmierć 130 osób, i wiadomo, że tyle samo udało się uratować. Nadal zatem nieznany pozostaje los nawet setek osób, przez co bilans ofiar na pewno jeszcze wzrośnie.
Pracownicy, którzy w chwili tragedii przebywali w pobliżu mostu wspominają, że katastrofie towarzyszył potworny hałas, jaki rozległ się w chwili pękania i wygięcia konstrukcji. Pierwsi ratownicy, którzy przybyli na miejsce relacjonują, że ich oczom ukazał się widok ok. 60 osób zwisających z konstrukcji mostu i kurczowo trzymających się resztek konstrukcji.
Czytaj także: Po wypadku z samochodu wyrwało silnik! Groźny wypadek w Puławach
Tymczasem media społecznościowe obiegło nagranie, które może wskazywać na przyczynę tragedii. Na materiale widzimy grupę młodych mężczyzn celowo kołyszących linami utrzymującymi most i kopiących w nie. Niektórzy internauci wskazują, że w taki sposób – dodając do tego przeciążenie spowodowane liczbą zwiedzających – mogło dojść do wypadku.
Część komentatorów jednak przekonuje, że gdyby most był w pełni sprawny, to tego typu zachowanie nie mogłoby doprowadzić do zerwania konstrukcji. Jak tłumaczą, w ostatnim czasie dochodzi w Indiach do wielu tragicznych wydarzeń, które ukazują słaby stan kraju.
Źr. Interia; twitter