Zakopane o tej porze roku nie należy do tanich. Przekonali się o tym dziennikarze serwisu Onet.pl, którzy postanowili zjeść kiełbaskę pod Gubałówką.
W internecie znajdziemy pełno relacji dotyczących cen, które funkcjonują w Zakopanem. Niedawno media obiegła informacja, że cena za publiczną toaletę na Krupówkach wynosi 10 złotych, a jej właściciel dodatkowo zapowiedział podwyżkę.
W kwestiach kulinarnych również można mocno się zaskoczyć. Przekonali się o tym dziennikarze serwisu Onet.pl, którzy postanowili zjeść posiłek pod Gubałówką. Zamówili więc dwie kiełbaski, ale rachunek, który otrzymali sprawił, że prawie pospadali z krzeseł.
Okazuje się bowiem, że kwota, jaką musieli uiścić w kasie restauracji, była wyjątkowo wysoka. Nawet jak na standardy Zakopanego i tamtejszych lokali gastronomicznych.
Zakopane: zjedli kiełbaski pod Gubałówką. Później prawie pospadali z krzeseł
– Za dwie porcje kiełbasy z ketchupem i musztardą oraz pajdą chleba (każdy mógł dobrać sobie tyle kromek, ile chciał) zapłaciliśmy 70 zł – przyznają dziennikarze serwisu Onet.pl.
Co ciekawe, informację o cenie za dwie porcje kiełbasy dziennikarze uzyskali dopiero przy okienku. Przedstawiciele redakcji Onet.pl przyznają również, że słono przyjdzie nam zapłacić nie tylko za przekąskę, ale i za pełen obiad.
Przykładowe ceny zapisane przez dziennikarzy ilustrują, że jedno danie główne to koszt od 47 do nawet 78 zł za osobę. Do tego należy doliczyć napój czy zupę, których przeciętna cena to 20 złotych.