Dzisiaj nad ranem 31-letni obywatel Mołdawii kierując Seatem, na łuku stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Niestety wypadek okazał się tragiczny. Mężczyzna zginął na miejscu. Do szpitala śmigłowcem LPR-u trafił pasażer auta. Do zdarzenia doszło na drodze W806 w miejscowości Jelnica.
Po godzinie 5.00 dyżurny międzyrzeckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie wskazujące, że miał miejsce groźny wypadek drogowy. Z przekazanych informacji wynikało, że nastąpił on na drodze W806 w miejscowości Jelnica, poza obszarem zabudowanym.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letni kierowca Seata na zakręcie stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzyło w drzewo. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu. Do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trafił pasażer auta.
Obecnie pod nadzorem prokuratora policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku. Mundurowi apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.
Przeczytaj również:
- Gdańsk: zaczął jeść kolację, niedługo później już nie żył. Tragedia w restauracji
- Monika Richardson miała wypadek na drodze. Teraz prosi fanów o jedno. „Byłam w szoku”
- Ujawnił, jak wyglądał początek dramatu Kubackich. Od tego wszystko się zaczęło
Źr. Policja Lubelska