Przedstawiciele Nadleśnictwa Piotrków przekazali dość zaskakującą informację. Okazało się, że jego pracownicy uczestniczyli w nietypowej akcji ratunkowej dotyczącej… bociana w marynacie.
– Majówka, to zwykle początek sezonu grillowania. Właśnie trafił do nas „przyprawiony” Bocian biały – czytamy we wpisie Nadleśnictwa Piotrków, który został udostępniony w mediach społecznościowych.
Przedstawiciele Nadleśnictwa podają, że ptak był pokryty „olejem jadalnym z przyprawami”. Jak doszło do tego zdarzenia? Do końca nie wiadomo. Trudno jednak uwierzyć, że ktoś chciał ptaka zjeść.
– Przypuszczamy że wpadł do dużego, pozostawionego bez zabezpieczenia, naczynia z marynatą – napisano na profilu społecznościowym Nadleśnictwa Piotrków. Leśnicy dodają, że obecnie zwierzę przechodzi swoistą rehabilitację i kiedy tylko nadejdzie taka możliwość, zostanie wypuszczony na wolność.
– W Leśnym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków, kiedy ptak dotarł, zapach przypraw rozniósł się po wszystkich pomieszczeniach. Wykąpany i „odtłuszczony” Bocian potrzebuje jeszcze kilku dni na uporządkowanie upierzenia. Kiedy tylko odzyska możliwość lotu, zostanie wypuszczony – mówił.