Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas koncertu rapera Smolastego. Mężczyzna nagle zaczął… się palić. Zdarzenie miało miejsce na oczach setek fanów.
Film, na którym widać całą sytuację opublikował portal Glamrap.pl. Przedstawia ono koncert rapera o ksywce Smolasty, które jest w Polsce niezwykle popularny. Artysta grał przed ogromną liczbą swoich fanów zgromadzonych pod sceną.
Towarzyszył mu Sequento, czyli postać znana z programu „Warsaw Shore”. Mężczyźni tańczyli na scenie, gdy nagle buchnęły ognie odpowiadające za oprawę artystyczną. I o ile Sequento „ocalał”, o tyle Smolasty po prostu… zaczął się palić.
Raper błyskawicznie odskoczył i zaczął biec w stronę zaplecza sceny. Początkowo chyba nie wszyscy zdawali sobie sprawę z powagi sytuacji. Na szczęście ogień nie zajął ubrania muzyka w takim stopniu, by zaczął się szybko rozprzestrzeniać.
Ostatecznie ucierpiała tylko koszula Smolastego. To również widać na nagraniu. Na plecach artysty widnieje bowiem ogromna, wypalona przez ogień dziura. Ostatecznie Sequento porwał górną część garderoby muzyka.
Wspomniany portal Glamrap.pl podaje, że do zdarzenia doszło podczas koncertu w Krotoszynie.