Ramzan Kadyrow w ostrym wpisie podsumował bunt Jewgienija Prigożyna i dowodzonej przez niego Grupy Wagnera. Czeczeński przywódca zrelacjonował swoje rozmowy z Prigożynem, w których miał mu rzekomo odradzać gwałtowne ruchy.
Od samego początku buntu Kadyrow jednoznacznie opowiedział się po stronie Władimira Putina. Wysłał nawet swoje wojska w rejony kontrolowane przez bojowników Grupy Wagnera. Kadyrowcy mieli jednak problemy z szybkim przemieszczeniem się i na miejsce dotarli dopiero, gdy bunt się zakończył, a Grupy Wagnera dawno już tam nie było.
Tymczasem sam Kadyrow w ostrym wpisie podsumował ostatnie wydarzenia. Szczególnie ostro wypowiadał się na temat samego Prigożyna, który zainicjował bunt.
„Myślałem, że niektórym ludziom można zaufać. Że szczerze kochają swój kraj jako prawdziwi patrioci do szpiku kości. Ale okazało się, że w imię osobistych ambicji, zysku i z powodu arogancji ludzie mogą pluć na przywiązanie i miłość do ojczyzny” – napisał w serwisie Telegram Kadyrow.
Relacjonował rozmowy, jakie prowadził z Prigożynem dawniej. „Namawiałem go, by porzucił ambicje biznesowe i nie mieszał ich ze sprawami o znaczeniu narodowym. Myślałem, że mnie słuchał, ale okazuje się, że ta złość przez cały ten czas tylko w nim rosła” – pisze Kadyrow.
Zwrócił się również do samych wagnerowców, aby ci „byli trzeźwi w swoich decyzjach”. „Takie działania mogą prowadzić do katastrofalnych skutków. Teraz wszystko skończyło się pokojowo, bez rozlewu krwi, ale mogło zdarzyć się inaczej. Ostatecznie mogłoby dojść do brutalnej walki i zniszczenia każdego, kto naruszyłby integralność Federacji Rosyjskiej” – podsumował Kadyrow.
Przeczytaj również:
- Rosyjskie media: Grupa Wagnera zatrzymała się! Dostali ofertę!
- Ustawka, czy prawdziwy zamach stanu. Eksperci o ataku grupy Wagnera na Moskwę
- Tak Putin odpowiada na bunt Grupy Wagnera. Ekspert zwraca uwagę na jeden szczegół [WIDEO]
Źr. Interia; telegram