Tragiczne zdarzenie na Pomorzu. W lesie w miejscowości Borsk o ziemię roztrzaskał się szybowiec. Nie żyje jedna osoba.
W Borsku doszło do dramatycznego zdarzenia. Na ziemię runął bowiem szybowiec. W jego wnętrzu znajdował się pilot, który niestety nie przeżył. Wcześniej prowadzona była akcja poszukiwawcza, by namierzyć samolot.
– Samolotu szukano z ziemi i powietrza. W akcji został wykorzystany m.in. samolot gaśniczy oraz dron – podaje Radio Gdańsk na swojej stronie internetowej. Niedługo później wrak samolotu został odnaleziony. Służby otrzymały zgłoszenie o tym zdarzeniu w piątek ok. godziny 10:30.
Okazało się, iż w jego wnętrzu znajdowały się zwłoki mężczyzny – pilota maszyny. Policja i prokuratura próbuje obecnie ustalić jego tożsamość. Wiele wskazuje jednak na to, że mężczyzna, który pilotował szybowiec miał ok. 70 lat.
– Na miejsce ma przyjechać także Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych – podaje Radio Gdańsk.