Słynny komentator Dariusz Szpakowski w programie „Misja Futbol” opisał szokujące kulisy powrotu piłkarskiej reprezentacji Polski po kompromitującym meczu w Mołdawii. Z jego słów jasno wynika, że niektórzy goście nie potrafili jakkolwiek się zachować.
Władze Polskiego Związku Piłki Nożnej nie mają w ostatnim czasie dobrej prasy. Zamieszanie ze skazanym za korupcję Mirosławem Stasiakiem, plotki o planowanym porzuceniu Kadry przez selekcjonera Fernando Santosa, a teraz szokująca relacja z powrotu z Mołdawii.
Już wcześniej „Przegląd Sportowy” ujawnił, że piłkarze uskarżali się na zachowanie gości w samolocie w drodze powrotnej z Mołdawii. Część z nich miała być bowiem pod znacznym wpływem alkoholu i zaczepiać zawodników. Teraz Dariusz Szpakowski potwierdził te rewelacje.
„Nie sądziłem, że wrócimy do czasów przaśnych. Pewnych rzeczy po prostu nie wypada robić. Do samolotu weszli zaproszeni goście, którzy byli narąbani i ubliżali piłkarzom. No tak się nie da. Jestem zdziwiony brakiem jednoznacznej reakcji prezesa Kuleszy. To prezes najważniejszego związku w Polsce. A przekazuje informacje, że Santos nie ma na razie pomysłu na zostawienie reprezentacji” – powiedział Szpakowski.
Przeczytaj również:
- Ujawniono nowe szczegóły ws. Santosa. „Ogółem sprawa jest poważna”
- Borek nie mógł tego wytrzymać. Zmiażdżył Santosa publicznie
- Nie żyje wybitny polski wspinacz! Zginął w Tatrach
Źr. Radio ZET