Brutalne morderstwo niedaleko Warszawy! Jedna osoba nie żyje, druga ranna

W Kaniach pod Pruszkowem miało miejsce brutalne morderstwo jednej osoby i usiłowanie zabójstwa kolejnej. Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie asp. szt. Monika Orlik potwierdziła, że funkcjonariusze zatrzymali już jedną osobę w związku ze sprawą.

W sprawie cały czas toczy się śledztwo pod nadzorem prokuratury. Policjanci na razie nie udzielają szczegółowych informacji na ten temat. Wiadomo, że dotąd zatrzymano już jedną osobę związaną z tą sprawą.

Również prokuratura nie podaje więcej informacji. Cytowany przez RMF FM prok. Marcin Przestrzelski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdził, że w Kaniach doszło do zabójstwa i usiłowania zabójstwa.

Nieoficjalnie do szczegółów dotarł natomiast „Super Express”. Informuje, że koło 70-letni niepełnosprawny mężczyzna padł ofiarą napastnika podczas próby sprzedaży swojego samochodu. Zmarł na miejscu. Jego 63-letnia opiekunka doznała poważnych obrażeń. W stanie ciężkim, z urazem głowy zabrano ją śmigłowcem do szpitala. „W trakcie policyjnej akcji, przed posesją leżały zakrwawione części garderoby oraz rękawiczki jednorazowe” – podaje SE.pl.

Przeczytaj również:

• Słupsk: urodziła dwójkę dzieci. Niedługo później doszło do ogromnej tragedii
• Na przejściu potrącił kobietę z dzieckiem! Wstrząsające nagranie [WIDEO]
• Dramatyczny, śmiertelny wypadek. Z auta zostały strzępy [FOTO]

Źr. RMF FM