Serwis epoznan.pl opisuje sytuację z tramwaju w Poznaniu. Jedna z pasażerek oburzyła się widokiem, który zastała po wejściu do pojazdu komunikacji miejskiej.
– Chciałabym aby państwo ponownie nagłośnili sprawę odnośnie jeżdżenia w komunikacji miejskiej z kulturą – napisała do portalu epoznan.pl kobieta, która podróżowała miejskim tramwajem po Poznaniu.
Kobieta przyznaje, że gdy do niego wsiadła, oburzył ją widok, który zastała. Na zewnątrz była bowiem wielka ulewa, a jedna z osób położyła na siedzeniu mokrą od deszczu parasolkę.
– Co to za wychowanie, aby w taki dzień jak dziś, gdzie pada ciągle, kłaść parasolkę na siedzeniu? – pisze kobieta w liście do redakcji i dodaje, że raczej nikt nie chciałby później usiąść na mokrym siedzisku.
– Czy ludzie naprawdę nie mają wyobraźni? – pyta oburzona czytelniczka portalu epoznan.pl. – To kolejny sygnał związany z zrachowaniami pasażerów w poznańskiej komunikacji miejskiej. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o ojcu z dzieckiem, który pozwalał mu na stanie w butach na siedzeniu w tramwaju – piszą dziennikarze epoznan.pl.