Naprawdę niewiele zabrakło do tragicznego wypadku. Kierowca samochodu osobowego zdążył dosłownie w ostatnim momencie. Opublikowane w sieci nagranie ukazuje, że gdyby się zawahał, prawdopodobnie doszłoby do tragedii.
Dużą nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca samochodu osobowego na przejeździe kolejowym w powiecie pszczyńskim. Auto stanęło bardzo blisko torów i kierujący w ostatniej chwili zdążył wycofać pojazd przed nadjeżdżającym składem.
Zdarzenie zarejestrowała kamera maszynisty. Policja opublikowała nagranie ku przestrodze, aby pokazać, że chwila nieuwagi na jezdni może doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Mundurowi przypominają, że przyczyną większości wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych jest nieostrożność kierowców. Ich głównymi przewinieniami są: lekceważenie i niestosowanie się do znaku „STOP”, wjeżdżanie na przejazd, gdy sygnalizator wskazuje czerwone światło i próby przejechania pod zamykającymi się zaporami.
„Lokomotywa waży średnio 80 ton. To powoduje, że siła z jaką może uderzyć w samochód jest proporcjonalna do siły z jaką samochód może zmiażdżyć aluminiową puszkę” – podkreślają policjanci.
Przeczytaj również:
- To koniec! Odnaleziono ciało Grzegorza Borysa
- Zamordował 5-letniego chłopca. Wiadomo, co się z nim dzieje w areszcie
- Awantura w „Rolnik Szuka Żony”. Kobieta sama zniosła walizkę ze schodów [WIDEO]
Źr. Policja