Przemysław Czarnek na antenie Radia Maryja komentował bieżącą sytuację polityczną. Szczególnie oberwało się Szymonowi Hołowni. Poseł PiS przekonuje, że pierwsze wystąpienia nowego marszałka Sejmu wywołały konsternację nawet u Donalda Tuska.
Czarnek uważa, że działania Hołowni bardziej pasują do show telewizyjnego, niż do parlamentu. „To, co robi Szymon Hołownia jako marszałek i to, co robią kluby, które stworzyły większość sejmową, jest skrajnie niedemokratycznym działaniem” – mówił.
„Totalitarna opozycja przerodziła się w totalitarną większość, co z demokracją nie ma nic wspólnego. Dlatego mówimy, że mamy naszego kandydata na wicemarszałka. Jest nim Elżbieta Witek i żądamy wyboru tego wicemarszałka w skład Prezydium Sejmu” – mówił Czarnek.
Dalej minister znów uderzał w Hołownię. Wypomniał mu działania bardziej pasujące do programu rozrywkowego. „Ten show, który zrobił, wydaje mi się, że jest jednak bardziej adekwatny do rozrywkowych programów telewizyjnych, a nie do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej czy pod kandydaturę na prezydenta RP. Ale to jest moje prywatne zdanie. Już widziałem te szeroko otwarte oczy Donalda Tuska ze zdziwienia przy niektórych fragmentach wypowiedzi Hołowni na początku objęcia przez niego funkcji. Już widział, co zrobił, pozwalając Szymonowi Hołowni dostać się na funkcję, którą będzie wykorzystywał przez następne 1,5 roku w celach kampanii wyborczej” – mówił.
„To jest potężne zagrożenie dla samego Donalda Tuska, który również ma aspiracje do kandydowania na urząd prezydenta RP, jak i pana Trzaskowskiego, który – póki co – jest nieformalnie kandydatem Platformy” – uważa Czarnek.
Przeczytaj również:
- „Ojca nie było”. Starcie dwóch synów Wałęsy na antenie TVN!
- Prokop pokazał wspólne zdjęcie z Hołownią. Tym razem przeszedł samego siebie! [FOTO]
- Dzik zaatakował radnego Lublina! Pokazał zdjęcia z obrażeniami [FOTO]
Źr. dorzeczy.pl; Radio Maryja