Pewien Polak stał się agresywny na pokładzie samolotu na lotnisku Ernesto Cortizos w Barranquilla w Kolumbii. Świadkowie twierdzą, że miał być pod wpływem alkoholu. Nagranie z jego popisem stało się popularne w kolumbijskich mediach społecznościowych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 17 grudnia po południu. Na pokładzie samolotu linii Spirit Airlines, który miał lecieć z Kolumbii do Stanów Zjednoczonych doszło do awantury. Jak informują media, Polak będący pod wpływem alkoholu miał przeszkadzać innym pasażerom i stawać się coraz bardziej agresywny.
Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że mężczyzna często bywa w Kolumbii, bo mieszka tam jego syn. Tym razem miał uczestniczyć w rozprawie dotyczącej opieki nad dzieckiem. Sprawa miała się potoczyć nie po jego myśli, przez co spożył później duże ilości alkoholu.
Pasażerowie zawiadomili ochronę, która interweniowała i zaczęła wyprowadzać mężczyznę. Wtedy Polak stał się jednak jeszcze bardziej agresywny. Zaczął uderzać pięściami ochroniarzy. Przebieg zdarzenia uwiecznili telefonami inni pasażerowie. Później materiał podbił kolumbijskie media społecznościowe.
Polak dostał dożywotni zakaz latania amerykańskimi liniami Spirit Airlines. Wszystko wskazuje na to, że czekają go również konsekwencje karne w związku z atakiem na ochroniarzy.
Przeczytaj również:
- Żona Jacka Kurskiego bezlitośnie o nowych „Wiadomościach”. Najmocniej oberwało się jednej osobie
- Zapytali księdza, co sądzi o sytuacji w TVP. Jego odpowiedź mówi wszystko
- Rachoń nadaje w nowej telewizji. Nagle zadziało się coś dziwnego [WIDEO]
Źr. fakt.pl