Mariusz Kamiński, zatrzymany przez policję i umieszczony w areszcie śledczym, rozpoczął protest głodowy. Jest reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości.
Informację o głodówce Kamińskiego ogłosił Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP, a w przeszłości były wiceminister spraw wewnętrznych i administracja. Poboży odczytał oświadczenie przygotowane przez Kamińskiego jeszcze przed zatrzymaniem.
– Oświadczam że skazanie mnie za walkę z korupcję oraz podjęcie bezprawnych działań dotyczących pozbawienia mnie mandatu poselskiego traktuję jako akt zemsty politycznej. W związku z tym jako więzień polityczny od pierwszego dnia mojego uwięzienia rozpoczynam protest głodowy. Żądam natychmiastowego zwolnienia z więzienia wszystkich członków byłego kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego objętych aktem łaskim wydanym w 2015 roku przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – powiedział Poboży cytując Kamińskiego.
Teraz głos zabrali przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Mowa o wiceminister tego resortu Marii Ejchart. Jej komentarz był, według niektórych, dość niespodziewany, aczkolwiek wymowny.
– Każdy ma prawo nie jeść i nie pić. Na tym polega prawo do wolności osobistej, każdy może o tym zdecydować – powiedziała przedstawicielka rządu Donalda Tuska, współpracownica Adama Bodnara. – W sytuacji, gdy osoba jest pod opieką państwa, przebywa w zakładzie karnym, to jest poddawana badaniom lekarskim, pomiarom ciała. Może zostać umieszczony w izbie chorych albo w szpitalu więziennym – dodała w trakcie konferencji prasowej.
‼️ Skandaliczna wypowiedź wiceminister sprawiedliwości dotycząca protestu głodowego Posła PiS Mariusza Kamińskiego ? pic.twitter.com/vRumqWiB3T
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 10, 2024