Marcin Gortat już niejednokrotnie uderzał w Prawo i Sprawiedliwość. Tym razem zrobił to ponownie, ale jednocześnie przypomniał historię, którą wprost określa mianem „świństwa”. Sprawa dotyczyła Telewizji Polskiej pod poprzednim kierownictwem.
Marcin Gortat w rozmowie z „Przegląd Sportowy Onet” mówił nie tylko o swojej karierze sportowej i działalności charytatywnej. Poruszył również kwestie polityki. Temat rozpoczął dziennikarz, który zauważył, że były koszykarz w ostatnim czasie chętnie wypowiada się na ten temat.
„Moim zdaniem ludzie rozpoznawalni, jakimi są m.in. sportowcy, nie powinni się wstydzić lub obawiać wypowiedzi na tematy polityczne tylko dlatego, że są popularni. Niech o pewnych zjawiskach mówią zgodnie ze swoimi poglądami. Żyjemy w wolnym kraju, a ja miałem już dość tego zakłamania z ostatnich lat rządów PiS. Kompromitacja goniła kompromitację, ale próbowano to przykrywać propagandą, której jak się teraz dowiadujemy, towarzyszyło nagradzanie swoich ludzi z telewizji potężnymi, milionowymi umowami” – powiedział Gortat.
Były sportowiec przypominał historię, jaka jego spotkała przed laty. „Przecież i mi zrobiono świństwo. To była czysta manipulacja, gdy TVP poprosiła, żebym spotkał się z polskim dziennikarzem, który przyleci do Los Angeles. Dziennikarz miał przylecieć LOT-em i mieliśmy rozmawiać o ruchu bezwizowym do USA. Powiedziałem OK, bo LOT od kilku lat był jednym z głównych partnerów mojej fundacji i wiedziałem, że dla nich ruch bezwizowy to superbiznes” – wspomina Gortat.
„Zgodziłem się, że będę kimś w rodzaju przewodnika. Spotkaliśmy się w hotelu, ale… materiał został tak zmontowany, że ja niby witałem na lotnisku pierwszego pasażera bezwizowego, który przyleciał z Polski LOT-em! Zdjęcia były spod hotelu, a pokazano, jakby były z lotniska, gdzie w ogóle nie byłem. Okropna manipulacja, a przecież zrobiono to w takiej drobnej w gruncie rzeczy sprawie. Myślę, że pamiętasz falę hejtu, jaka wtedy na mnie spłynęła” – wspomina Gortat.
Przeczytaj również:
- Pawłowska wraca do Sejmu! Powiedziała, do którego klubu chce dołączyć
- Platforma wstydzi się tej obietnicy? Filmik sprzed wyborów znika z sieci. Masowa reakcja internautów [WIDEO]
- Najman usłyszał słowa Hołowni i nie wytrzymał. „Mniej buńczuczności” [WIDEO]
Źr. Interia