W ostatnim wydaniu „Faktów TVN” przedstawiono materiał o Jacku Protasiewiczu. Anita Werner, prowadząca program, nie chciała cytować pewnych słów.
O dziwnych wpisach Jacka Protasiewicza w serwisie „X” mówi dziś cała Polska. Polityk PSL przypłacił je zresztą usunięciem ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Decyzję o jego dymisji podjął premier Donald Tusk. Wcześniej przedstawiciele PSL wydali oświadczenie w tej sprawie.
– Stanowczo odcinamy się od niestosownych wpisów J. Protasiewicza. Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki – napisano.
ℹ️ Stanowczo odcinamy się od niestosownych wpisów J. Protasiewicza. Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki.
— 🍀 PSL (@nowePSL) April 14, 2024
Anita Werner nie chciała cytować wpisów Protasiewicza
W programie „Fakty TVN” przedstawiono materiał na temat internetowej szarży Protasiewicza, która mocno odbiła się zarówno na reputacji samego polityka, jak i jego kolegów z koalicji. Nietrudno bowiem domyślić się, że krytyka, a często też docinki i żarty, były ogromne.
– Jacek Protasiewicz nie będzie już wicewojewodą dolnośląskim. Po jego kilku internetowych wpisach dziś odwołał go premier Tusk. Nie będę państwu cytować, co pisał Protasiewicz, bo mi nie wypada – powiedziała Anita Werner, która nie chciała cytować tweetów Protasiewicza. Następnie zaprezentowano materiał, w którym pokazano wypowiedź wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia. Przytoczono również przeprosiny Protasiewicza.
Wszystko się kiedyś kończy.
— PrinceRollo (@PrinceRollo1) April 15, 2024
Powspominajmy razem jeszcze raz 🧎🧎🧎 pic.twitter.com/mBLrulDdDw
Przeczytaj również: