Dramatyczny finał policyjnego pościgu w miejscowości Rudzienko w powiecie mińskim na Mazowszu. Kierowca uciekającego samochodu zginął.
O zdarzeniu informuje stołeczna policja na swoim profilu społecznościowym w serwisie „X”. Okazuje się, że do wypadku doszło około 4 nad ranem. Kierowca samochodu marki VW nie zatrzymał się do kontroli.
– Do tragicznego wypadku doszło około 4 nad ranem w powiecie mińskim. Kierowca VW nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i kontynuował jazdę. Po przejechaniu około 2 km zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Czynności na miejscu zdarzenia prowadzono pod nadzorem prokuratora – czytamy.
Do tragicznego wypadku doszło około 4 nad ranem w powiecie mińskim. Kierowca VW nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i kontynuował jazdę. Po przejechaniu około 2 km zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Czynności na miejscu zdarzenia prowadzono pod nadzorem prokuratora.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 29, 2024
Rudzienko. Makabryczny wypadek
Serwis tvn24.pl podaje, że auto po uderzeniu w drzewo zaczęło się palić i ostatecznie spłonęło całkowicie. – Ochotnicza Straż Pożarna z miejscowości Dobre zgłoszenie o wypadku w Rudzienku otrzymała o godzinie 4.45 – podaje portal internetowy.
W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba, która znajdowała się w samochodzie. Obecnie sprawą zajmuje się prokuratura, która będzie wyjaśniać okoliczności dramatycznego wypadku.
Tragiczny wypadek w miejscowości Rudzienko w powiecie mińskim. Około godziny 4 nad ranem kierowca, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, uderzył w drzewo.https://t.co/qDLDDpyas0
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) April 29, 2024