Trzech 16-latków skatowało 28-letniego Marcina. W efekcie mężczyzna zmarł. Co czeka oprawców w więzieniu?
28-letni pracownik Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju i piłkarz został śmiertelnie pobity przez trzech nastolatków. We wszystkim najstraszniejsze jest to, że w pierwszych chwilach po dramacie 16-latkowie nie okazywali skruchy.
Jeden z nich, do tych informacji dotarł „Fakt”, miał wysyłać do znajomych oburzającą wiadomość. Niedługo po potwornym pobiciu 28-latka napisał: „fejm do***any”. Szokujące.
Teraz głos ws. dramaty zabrał strażnik więzienny, który w rozmowie z serwisem o2.pl powiedział, co czeka oprawców, gdy już trafią za kratki. – Jesteśmy profesjonalni. Co ich czeka? To samo co każdego… – mówi w rozmowie z o2.pl autor bloga „Służba Więzienna Okiem Klawisza”.
Skatowali 28-letniego Marcina. Co czeka ich w więzieniu?
Jak wygląda procedura przyjęcia młodocianych przestępców do zakładu karnego? Okazuje się, że procedury są takie same, jak w przypadku dorosłych. Młodzież nie trafia do specjalnych cel.
– O ile trafią do więzienia, a nie do poprawczaka. To zależy od decyzji sądu. Na razie nastoletni przestępcy znajdują się w policyjnej izbie dziecka. Jeżeli będą sądzeni jak dorośli, będą zamknięci w zakładzie karnym dla dorosłych – powiedział bez ogródek.
Strażnik więzienny ujawnia też dość przerażającą perspektywę. – Ci, którzy zamordowali tego mężczyznę, na pewno nie będą ukrywali powodu, dla którego są w więzieniu, licząc na „wsparcie” pozostałych więźniów – mówi.