W USA trwa wyścig przedwyborczy. Podczas wiecu w Detroit Donald Trump odniósł się do sytuacji międzynarodowej. Padły bardzo krytyczne słowa pod adresem ukraińskiego przywódcy Wołodymira Zełenskiego.
Trump krytykował zieloną transformację i od niej płynnie przeszedł do kwestii Ukrainy. „To jedno z największych oszustw w historii. Chociaż Zełenski…myślę, że Zełenski jest może najlepszym sprzedawcą spośród wszystkich polityków, jaki kiedykolwiek żył” – mówił.
„Za każdym razem, kiedy przyjeżdża do naszego kraju, wyjeżdża z 60 miliardami” – dodał Trump.
Co ciekawe, Trump przyznał, że osobiście lubi Zełenskiego. Przypomniał, że gdy trwała procedura impeachmentu Trumpa oskarżono o szantażowanie ukraińskich władz kwestią pomocy wojskowej, Zełenski zaprzeczył, by były prezydent USA wywierał na niego presję.
„Więc lubię go. Ale on jest najlepszym sprzedawcą wszechczasów (…) On właśnie wyjechał cztery dni temu z 60 miliardami. Wraca do domu i ogłasza, że potrzebuje kolejnych 60 miliardów. To nigdy się nie kończy” – mówił Trump. „Ja to załatwię, zanim jeszcze wejdę do Białego Domu, jako prezydent-elekt, ja to załatwię. To musi się skończyć” – zapowiedział.
Przeczytaj również:
- To zdjęcie wykonano w Polsce. Bosak nie ma wątpliwości: zaczęło się
- Skatowali na śmierć 28-latka. Strażnik więzienny powiedział wprost, co czeka ich w więzieniu
- Nawałka zaskoczył oceną Kadry. „Duże szanse”
Źr. Interia