Wojciech Szczęsny zaliczył solidny występ przeciwko Holandii. W pomeczowej rozmowie dał jednak „do pieca”. Chodzi o to, jak określił Michała Probierza.
Szczęsny, jak zwykle, zaliczył bardzo dobre zawody. Pomimo porażki Polaków golkiper Juventusu Turyn należał do czołowych postaci w naszym zespole. Bronił pewnie i kilka razy uratować drużynę przed stratą gola.
Po meczu bramkarz reprezentacji Polski udzielił wywiadu dla stacji TVP Sport. Ten błyskawicznie odbił się szerokim echem. Wszystko za sprawą określenia, którego Szczęsny użył w stosunku do selekcjonera biało-czerwonych, Michała Probierza.
– Mamy na tyle zwariowanego trenera, który wierzy, że my z takimi drużynami możemy grać w piłkę. Wcześniej nie podchodziliśmy do meczów z drużynami na tym poziomie na dużych turniejach w ten sposób. Dziś okazuje się, że mamy trochę jakości, dużo charakteru, a chłopaki mają potencjał do dużego grania – powiedział bez ogródek „Szczena”.
"Mamy na tyle zwariowanego trenera, który wierzy, że potrafimy grać w piłkę, więc musimy grać w piłkę. I wszyscy mu uwierzyli."
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2024
WOJTEK! 💪 pic.twitter.com/2dW1bqXBCu
– Jak najlepiej życzę chłopakom, zwłaszcza tym młodym. Myślę, że to, co dziś pokazali, to fajny przedsmak tego, co mogą pokazywać w tej reprezentacji. Graliśmy inaczej, niż w ostatnich latach, to daje powody do optymizmu, ale porażka boli dokładnie tak samo – powiedział Szczęsny.