Robert Lewandowski zmiażdżony w tekście francuskiego dziennikarza. Żurnalista obwinił „Lewego” za niepowodzenie Polski podczas Euro 2024.
Tom Binet, bo o nim mowa, zamieścił swój tekst w serwisie sofoot.com. Odniósł się w nim do postawy Roberta Lewandowskiego podczas Euro 2024, a także faktu, iż Polska już po drugim meczu straciła jakiekolwiek szanse na pozostanie w turnieju.
– Polska upadła, to wina Roberta. Pomimo kontuzji Lewandowski nalegał na występ przeciwko Austrii, ale nie zrobił nic dla swojej drużyny. A cała Polska, już wyeliminowana przed meczem z Les Bleus, upadła – pisze Binet już we wstępie swojej publikacji.
Dalej Binet pyta czy Robert Lewandowski przeżywa obecnie podobny „epizod” jak Zinedine Zidane w 2002 roku. – Niekwestionowana gwiazda reprezentacji Polski, środkowy napastnik, był absolutnie zdeterminowany, aby wziąć udział w Euro, mimo że był w słabej kondycji fizycznej i niewiele mógł zrobić dla Biało-Czerwonych. Nieobecny w meczu z Holandią, napastnik Blaugrany wlókł się jak zagubiona dusza przez pół godziny spędzone na boisku z Austrią. Co gorsza, został wrzucony do walki przy wyniku 1:1 i bezradnie patrzył, jak jego drużyna zostaje wyeliminowana, nie zapominając przy tym o otrzymaniu żółtej kartki – uważa Binet.
Dziennikarz twierdzi, że Lewandowski mógł postąpić jak Austriak David Alaba. Gracz Realu Madryt przed Euro doznał kontuzji i uznał, że na Euro, ze względu na formę, nie zagra. Przyleciał za to do Niemiec jako członek sztabu szkoleniowego.