Mrożący krew w żyłach atak w Przemyślu. 75-latek podszedł do kobiety siedzącej w samochodzie a następnie oddał strzał, prosto w głowę. Sprawcę zatrzymała policja. Wstępne ustalenia wskazują, że znał kobietę.
Barbarzyński atak miał miejsce w biały dzień. W sobotę, ok. 11, na jednej z ulic w Przemyślu w zaparkowanym samochodzie siedziała kobieta. Podszedł do niej 75-latek. Mężczyzna nagle wyciągnął broń i strzelił wprost w jej głowę.
Na miejsce błyskawicznie wezwano pogotowie ratunkowe. Świadkowie poinformowali także policję. Funkcjonariuszom udało się dość szybko schwytać starszego mężczyznę. Okazało się, że do ataku użył przerobionego pistoletu gazowego.
Atak w Przemyślu. Sprawca i ofiara znali się
Pogotowie ratunkowe przetransportowało kobietę do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze oceniają stan pacjentki jako dobry.
Lokalny portal przemysl.naszemiasto.pl informuje, że poszkodowana nie była przypadkową osobą dla napastnika. 75-latek znał kobietę, którą usiłował zamordować. Na razie sprawę bada prokuratura. Nie są znane szczegóły relacji, ani potencjalne powody ataku.
Przeczytaj również:
- Wyciągnęli broń przy policjantach i dostali odpowiedź! Nowe fakty o obławie w Krakowie
- Ten moment przejdzie do historii boksu. Usyk uklęknął, wtedy ruszył do niego Fury. Wymowny gest [WIDEO]
- Koszmar w Radlinie na Śląsku. Policja zaczęła strzelać, cztery kule trafiły mężczyznę